czwartek, 20 czerwca 2013

A tytułu brak.




Lato. Zdecydowanie lato.
Lubię ciepłą pogodą, lubię nawet upał.
Słupki rtęci idą w górę, że aż miło.

A gdzieś pomiędzy tym upałem jest i Kacper pomagający robić pranie,
koktajle truskawkowe, którymi się upajam każdego poranka i wieczora
oraz zakupy w SH.
Zdecydowanie lubię lumpeksy, a jeszcze jak coś fajnego w ręce się trafi to
moja buzia jeszcze bardziej uśmiechnięta, a kiedy to wszystko
prawie za bezcen to już żyć nie umierać!:) I tym sposobem zostałam szczęśliwą posiadaczką dwóch
fajowych rzeczy (ale o tym poniżej).
Ostatnimi czasy dochodzę do wniosku, że moda sezonowa to już nie dla mnie.
Zdecydowanie wolę inwestycje domowo-kuchenne, czyli garki, talerze,
lub coś dla wystroju wnętrza.
Z ręką na sercu mogę stwierdzić, że czasy bezmyślnego kupowania minęły bezpowrotnie.

A aktualnie jestem na etapie rozmyślań na temat pierwszych urodzin Kacperka.
Myślę i myślę co by tu przygotować, jaki wystrój zrobić, w co się ubrać, w co jego ubrać:D
no i oczywiście do tych rozmyślań dochodzi: ZAMÓWIĆ POGODĘ!,
bo impreza w ogrodzie się szykuje:)




To się nazywają zakupy!:)
Teraz widzę, że kolor  na zdjęciu trochę ciemny wyszedł, a w rzeczywistości
obie upolowane rzeczy mają odcień granatu.
Spodnie - alladynki po lewej stronie są z genialnego materiału,
mięciutki, chłodny przewiewny, boskie na lato.
Drugi zakup to spódnico-spodnie, jak to gdzieś fajnie przeczytałam:
spódnico-spodnie to inaczej SKORT, a dlaczego? 
SKIRT+SHORTS=SKORT
Fajnie prawda?
A więc nabyłam SKORTY:)



Chciałam rówież przypomnieć o moim świeżutkim profilu na facbooku,
tam w rubryczce, po prawej stronie bloga---->


5 komentarzy:

  1. To życzę dużo słonka na ten dzień :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Iwonko i my upał uwielbiamy, a raczej ja bo mój mąż to w chłodnych klimatach wili przebywać zdecydowanie.
    Ale dzisiejsza temperatura 35 stopni i 32 stopnie w domu mnie przerasta i dziecko marudzi okropnie i spać nie chcę bo nawet 3 wiatraki w domu nie pomogą jak mieszasz na poddaszu :@ Iwonko Życzymy cała nasza trójca Twojemu bąbelkowi wszystkiego co najlepsze. Pociechy z życia, które caaaałe długie jeszcze przed nim. Masy słonka, zdrowia, tony zabawek, słodkości jeśli rodzice nie mają nic przeciwko i wszystkiego ! Nie wiem czy będę miała okazję i czas przede wszystkim pojawić się jeszcze na blogu bo organizacja urodzin zajmuje mnie. Więc buziaki kochani ! Udanego przyjęcia, ale się rozpisałam :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, za tak piekne życzenia!!! Miłych przygotowań!

      Usuń
  3. Oj bardzo lubię spódnico-spodnie :)

    OdpowiedzUsuń